Tak... Jutro pierwszy września. Wracamy do szkoły. Ech... Jak mi się nie chce. Szkoła sama w sobie nie jest taka zła. Mogłoby być nawet pięknie, gdybym wstawała między 8, a 9. Przeboleję już te wszystkie sprawdzianiki ;P Wiecie co? Nie tylko wam się nie chce iść do szkoły.
Tak... Nauczyciele nie chcą was widzieć tak samo mocno jak wy nie chcecie widzieć ich. Jeśli jesteś rozrabiaką, nagminnie przeszkadzasz w lekcjach i ogólnie niewiele robisz to wiedz, że najpewniej połowa nauczycieli ( o ile nie więcej) myśli tak na sam twój widok. Nauczyciele i uczniowie mogą sobie nawzajem współczuć, bo oni robią sprawdziany, potem muszą je sprawdzić i ogólnie ich praca polega na wytrzymaniu psychicznym z nami, a my musimy pisać te teściki i uczyć się po nocach (o ile zależy na ocenach).
No dobrze, a teraz coś na poprawę humoru.
Raczej nie dla dzieci... Czego to w Japonii nie wymyślą.
Niektóre były naprawdę obleśne...
Ten filmik też jest nawet ciekawy. Co do niektórych szkół, byłam naprawdę zdziwiona.
A tu macie kilka cracków. Jakby co, nie oglądałam jeszcze "Free!", ale chyba to będzie moja kolejna pozycja ;P
Tylko mam wrażenie, że autorka filmików była yaoistką... Wiecie. Nagminne łączenie postaci męskich, które tak naprawdę nie są sobą zainteresowane. Bo "Free!" to chyba nie jest yaoi. Przyznam, że niektóre scenki były śmieszne ^.^
A teraz filmik z Fairy Tail. A te suchary są tak suche, że aż śmieszne. Serio. Ale zrozumiałe tylko dla tych, którzy oglądali to anime:
Nie będę cytować tych mądrych myśli. Sami musicie je usłyszeć.
Mnie lepiej nie tykać, gdy śpię. Bo jak mnie świadomie obudzicie rano to możecie oberwać z kolanka, łokcia i ręki i wyjść z pokoju z wieloma siniakami. Dlatego używam budzika. Naprawdę nie lubię jak ktoś mnie o szóstej, czy siódmej szturcha, dźga, czy potrząsa.
Ok. To by było na tyle. To powodzenia w szkole!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz